Data: 2002-12-02 09:35:18
Temat: Re: trudna decyzja ...
Od: "Kis Smis" <k...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
l...@p...onet.pl napisał(a):
> Z góry też uprzedzam, że nie umiem się uzewnętrzniać, ale chciałabym
zasięgnąć
>
> opinii kogoś zupełnie z boku.
Powinnaś bezwzględnie powiedzieć ojcowi dziecka, że będzie miał dziecko.
Każde dziecko musi mieć ojca, a z twoch słów wynika że twojemu partnerowi
raczej nie da się ojcostwa wcisnąć. Co mu powiesz, jakie cie zapyta kto jest
jego tatą? Jest śmieszne że się przejmujesz wpływem obciążeń dziedzicznych na
jego ciało.
Przejmij się lepiej konsekwencjami braku ojca dla jego psychiki.
Jeśli ojciec dziecka zareaguje jak palant, wrzeszcząc na ciebie czemus się
nie zabezpieczyła i czemu nie usunułaś, to będzie ci lżej że z nim nie jesteś.
Przede wszystkim jednak nie ma żadnego powodu żebyś chroniła tego faceta
przed konsekwencjami jego ruchów frykcyjnych.
Twoje unikanie prawdy jest objawem choroby. Nie możesz jej ulegać. Być może
to ta sama choroba, która wypaliła twój związek i wypali całe twoje życie,
jeśli się jej poddasz.
kis
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|