Data: 2002-10-15 15:33:09
Temat: Re: wizyty - rewizyty
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sandra <d...@w...pl> napisał(a):
> no nie wiem, przy zleceniach tłumaczeń , czy wezwań na rozprawę w obrocie
> zagranicznym , czy też gdy biorą w niej ludzie głucho niemi to nie wolno
> sądowi wezwać tłumacza z poza listy ojej dobra :-) przepraszam
Zgadza się - sąd nie może korzystać z nieprzysięgłych. Co jest szalenie
zabawne, bo o ile rozumiem aspekt zaprzysiężenia, to merytorycznie, hm... już
sobie parę razy rwałam włosy nad wypotami niektórych przysięgłych, na brak
kompetencji i 10 zaprzysiężeń nie pomoże.
> masz racje PRZYSIEGŁY, POWOŁANY DO TYCH CZYNNOSCI :-) przepraszam
> jeszcze raz przepraszam a dużymi literkami napisałalm dla siebie bym nigdy
> juz nie zadała tego pytania :-)
Tylko że właśnie lista = przysięgli powołani przez sąd w danym okręgu.
> zwracam honor pani tłumacz :-) wybaczysz :-)
Oj, daj spokój - z tłumaczami w Polsce i ich statusem jest taki bałagan, że
proszę siadać.
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|