Data: 2002-07-11 08:43:43
Temat: Re: wspólne spanie
Od: "Qwax" <...@...q>
Pokaż wszystkie nagłówki
> >
> > Zaznaczam gdyby ktoś nie pamiętał z moich poprzednich odpowiedzi -
> > moje dziecko może o każdej porze przyjść do mnie i się przytulić
> > (spanie nie wchodzi w ten zakres)
> >
>
> Proponuję 30 razy każdej nocy (tak sypiały moje dzieci). Zobaczysz,
jaki
> będziesz wyspany :)))) Ja wolałam spac z nimi i po ich obudzenie sie
> podac im rękę i spać dalej.
>
nawet 50 razy - w końcu jestem rodzicem - a spać nauczyłem się "w
między czasie" już dawno temu.
Ale z moimi dziećmi nie miałem takiego 'problemu' - wiedziały, że ze
mną nie wygrają. I że płacz na mnie nie działa - a jeśli już to w nie
najlepszym kierunku.
I może z tego powodu gdy dziecko coś boli to
- do mnie przychodzi BEZ PŁACZU i mówi co je boli (przytuli się też) -
łatwo jest wtedy zaradzić niebezpieczeństwu gdy się pojawi
- do mojej TŻ przychodzi Z PŁACZEM i nie można z niej wyciągnąć nawet
co się stało - przez to nie można również dziecku szybko pomóc
Pozdrawiam
Qwax
|