"boddan" <b...@p...onet.pl> wrote in message news:eq0epc$m2f$1@news.onet.pl...
--
>
> Nie wiem czemu, ale jak czytam twoje słowa, to czuję niechęć do Ciebie.
> Wręcz maluje mi taki obraz cwaniaczka-skurwiela, który manipuluje od lat
> swoj? partnerk? dla swojej tylko korzy?ci. My?lę, że przez te lata tak
> wyprałe? jej mózg, że teraz gdy się już wyrwała od Ciebie i chorych relacji,
> nawet z daleka 'poci?gasz sznureczkami', żeby próbować co? osi?gn?ć.

To razcej ona mi wyprala mozgownice. Tak nia manipulowalem ze jej pozwalalem na
wszystko
i ufalem. Probowalem, przemawialem, kochalem. Co tu duzo gadac
to ona manipulowala mna a ja bylem glupi. Niech idzie w diably bo ja jej juz nie
ufam.
W sumie to zle ze wczesniej sie nie przebudzilem ale czulem wielka troske
i poswiecenie dla niej.

> Dziewczyna próbuje się uwolnić - pierwszy krok zrobiła - fizycznie się
> uwolniła, teraz czas na psychiczne uwolnienie.
>
Marze o tym - niech wypierdala psychicznie i fizycznie.

> Bardzo jestem ciekaw, gdyby ona mogła zacz?c własny w?tek na tym forum i
> napisać parę słów, jak ona to widzi.
>

Ja tez bylbym ciekaw bo nigdy nie byla wylewna.
Doceniam te spedzone lata i nie bede ich przeklinal ale mam juz tego dosyc.

Po prostu baby maja dar myslenia kurewskiego a kiedy sie to przejawi
to juz pojebany totolotek w grze zwanej malzenstwo.
Powiedzmy sobie prawde ze zyjemy z kurwami, wielkimi, malymi i z uposledzeniem
kurwicowym. Te ostatnie to chyba najlepsze zony lecz w %99 to paszteciki.
Kazda baba czuje sie lepiej jak chlop na nie leci

A