Data: 2007-05-11 12:03:49
Temat: Re: zalążek psychola w klasie pierwszej
Od: "Carol" <c...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Szpilka" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:f21eif$e8q$1@node1.news.atman.pl...
> A pani jakie miała podejście do skarżenia?
> Bo ja też mojemu synowi tłumaczę że jak mu ktoś bardzo dokucza i on nie
> może sobie dać z nim rady to ma iść do pani i o wszystkim powiedzieć. A
> ostatnio osbierając go z przedszkola byłam świadkiem jak jego
> wychowawczyni jakiejś mamie tłumaczyła że jej syn dostał reprymende za
> skarżenie na kolegę. I zgłupiałam.
Ja moim dziewczynkom tłumaczyłam, że panie są w przedszkolu m.in. po to,
żeby dzieciom pomagać - w ubieraniu, korzystaniu z toalety,rozwiązywaniu
problemów. Panie są też po to, żeby dzieci różnych rzeczy uczyć; piosenek,
literek i tego jak się wspólnie bawić i dogadywać. I jak Janek nie umie
poprosić o zabwkę i bije Zosię, a Zosia nie umie sie obronić, to pani im
pomoże i ich tego nauczy. A skarżenie to IMO jest wtedy jak kilkoro dzieci
chlapie się wodą w łazience, a na widok przedszkolanki krzyczą "to on
zaczął, to on!".
pozdrówka
Karolina
|