Data: 2002-08-06 11:19:13
Temat: Re: zdrada(?) wirtualna (?)
Od: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Wiesz, jeżeli wiedziałaś o tym zanim się decydowałaś na poważny
> związek to chyba ok?
Oczywiscie ze wiedzieliśmy o tym obydwoje.
> Dla mnie to że będziemy zawsze razem, on pojedzie
> wszędzie za mną a ja za nim było sprawą właśnie priorytetową
> i było poprzedzone wieloma dłuuuuuggiiiiiimi rozmowami, więc gdyby
> teraz mąż przekreślił to wszystko dla siebie to byłoby co najmniej
dziwne
> i przykre..
Chyba jesteście Asiu małżeństwem o bardzo krótkim jeszcze stażu ?
Dla mnie osobiscie takie załozenie byłoby trochę zbyt wiażące.
Przecież nigdy nie wiadomo, co zycie nam przyniesie.
Czasem mozę sie zdarzyć zę jedno z Was będzie musiało wyjechać gdzieś
daleko i na dłużej z powodów np. służbowych, albo innych ważnych
I co wtedy ?
Pozdrowienia.
Basia
|