Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: hmmm <k...@i...com>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: zimno, głodno, mało pieniedzy i tylko mikrofala
Date: Mon, 10 Feb 2003 14:07:13 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 37
Sender: h...@p...onet.pl@vs226.neoplus.adsl.tpnet.pl
Message-ID: <6...@4...com>
Reply-To: k...@i...com
NNTP-Posting-Host: vs226.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1044882439 11553 80.50.138.226 (10 Feb 2003 13:07:19 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 10 Feb 2003 13:07:19 GMT
X-Newsreader: Forte Agent 1.92/32.572
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:145804
Ukryj nagłówki
Drodzy moi.
Pomóżcie.
Przez najblizszy miesiąc, abo i dłużej, przyjdzie mi pracować za
śmieszne pieniądze w warunkach spartańskich i temperaturowo
nieakceptowalnych (5 stopni więcej niż na zewnątrz więc tragicznie).
Jak to jednak mówią w dzisiejszych czasach praca nie koń i w uzębienie
się jej nie zagląda... Praca wbrew pozorom nie jest stricte fizyczna,
więc na rozgrzanie się nią szanse niewielkie. W tejże pracy na
przerwach mogę korzystać li i jedynie z czajnika i kuchenki
mikrofalowej bez bajerów.
I tu problem.
Dotychczas kupowałam w bliskim pracy sklepie krokiety z mięsem i
barszcz w proszku - jedyny produkt garmażeryjny, który nie traci na
wartości i smaku przerażająco po podgrzaniu go w mikrofali bez grilla.
Ale ile mozna? Gorące kubki codziennie odpadają, bo żołądek tego przez
miesiąc nie wytrzyma. Inne wyroby garmażeryjne gotowe są mi
niedostępne, jako że do pracy wychodzę w okolicach szóstej (2 godziny
dojazd) i wracam po siódmej. Pozamykane wszystko, a po supermarketach
za miasto w poszukiwaniu garmażu jeździć nie będę...
Co robić? By nie wydać na codzienną porcję jedzenia całej dniówki ale
żeby w brzuszku (brzuchu - dla purystów niezdrabniających) było
ciepło i przyjemnie (smacznie) choćby tylko podczas krótkich przerw
(ta praca, po części ze względu na warunki klimatyczne, do
przyjemności zdecydowanie nie należy). Tylko ta mikrofala bez
magicznych funkcji mi pozostaje - na termos do potraw nie mogę sobie
pozwolić :-(
Pomożecie?
hmmm
|