Hello skrzato,

Friday, January 30, 2004, 11:39:01 AM, you wrote:

>> Nawet warzywa zawierają węglowodany.

s> ale, czy faktycznie ilosc weglowodanow w warzywach jest tak wysoka, ze moe
s> miec strategoczne znaczenie? Do tj pory uniaknie weglowodanow z mojej
s> strony, to bylo unikanie produktow macznych :>

Mączne to za mało. Jeśli masz ochotę, poczytaj o diecie Atkinsa (ale
wiele wskazówek rzeczywiście można odnieść także do innych diet) na
mojej stronie, nie jest ona skończona, ale to co najważniejsze i to co
dotyczy I fazy już tam jest.
http://uznam.net.pl/~shine/special/atkins.htm
Przepraszam, że idę na łatwiznę, ale o 12.30 muszę być w pracy, więc
teraz latam po całym domu jak poparzona :)

s> niedodaje, wole majonezik :>

:)

s> ok, ale chyba tez ni eporowno?

Są owoce "lepsze" i "gorsze".

s> jak jest z cytrusami? jablka bardzo lubie,
s> ale jesc ich za duzo nie moge, bo brzusio mnei bolil :> a suszone sliwki?
s> rodzynki?
s> co ja jescio jadam? babnany wlasciwe tylko sporadycznie raz na 3 miesiace :>
s> mandarynki, czasem zjem ananasa z puszki, wiem, w cukrze,w iec porazka ...

Sporo na temat owoców jest i u Atkinsa i w MM. Poszukaj, warto.

s> chya jednak sie utucze :> maz mnie rzuci, ale przynajmniej nie bede sie
stresowac ;>>

W sumie to nie wiem, czy zależałoby mi na mężu, który moją wartość
uzależniałby od mojej wagi, szczególnie, że u Ciebie wcale nie jest to
waga wysoka. Sorki, nie mogłam się powstrzymać.

s> tzn, ze jem w bardzo, bardzo malej porcji :> 100 gram 2 razy w miesiacu

No widzisz. Frytki raz w miesiącu, banany raz, miód, coś tam podobnego
i się nazbiera.

s> now lasnie, jak ja mam przejsc na diete, kiedy bnie lubie smietany :(
s> smiatana z kawa jest do bani, wiec owle juz wogole jej nie pic :>

Akurat u Atkinsa śmietana nie jest obowiązkowa. Tak o niej tylko
wspomniałam, bo tym, co lubią, czasem się przydaje :)

s> cytryny faktycznie sa 2 lyzeczki, amiodek to po to, zeby sie nie przeziebiac
:>>

Może się nie przeziębisz (choć głowy bym nie dała), ale glukoza wpada
w Ciebie bez trudu, no i... Nie chudniesz, a nawet tyjesz.

s> herbate pijam tylko czerowna lub zielona i to max 2 szklanki dziennie,
s> czasem wogole, glownie sokki rozpuszczalne z woda of; mleka do herbaty nie
s> dodaje, za to w sumie na dzien zjadam 1-3 kostek cukru :>
s> mniej niz kon :)))

Pomyliłam herbatę z kawą, bo o kawie chyba pisałaś, że wypijasz z
cukrem w domu i pracy ? To ten pospiech, wybacz.

s> a to nie tak, z eta maka inna niz przenna i dodatki w chlepie to nam na
s> perystaltyke jelit dziaja i ogolnie powinnno byc dobrzE?

Zdania na ten temat są podzielone. Choćby ciągle jeszcze żywy wątek o
błonniku w diecie zobacz ;)

>> Sałatki też, tym bardziej z chlebem,

s> no dobrze, a bez chleba?
s> to co mozna jesc?

Zobacz na stronie, poszukaj w googlach. Można jeść dużo rzeczy, byle o
niskim IG i bardzo ograniczyć węglowodany (BARDZO, do 20 g dziennie,
na początek i to takich tylko z niektórych warzyw)

s> Podejme wyzwanie, nie wiem tylko, co bede jesc :))

Znajdziesz sporo możliwości, nie martw się :)

--
Best regards,
Evunia mailto:e...@u...net.pl

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.dieta