Data: 2018-09-14 17:24:59
Temat: Re: Arszenik w ryzu
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pan J.F. napisał:
>> Pomysł równie idiotyczny jak pomysł zamiany alfabetu polskiego
>> na rosyjski w Kongresówce w roku 1865.
>> Car się z tego wycofał, ale można zobaczyć jak wyglądał już
>> wydrukowany podręcznik dla dzieci wiejskich.
>> https://archive.org/details/ABCPolishCyrillic
>
> Ale czemu idiotyczny ?
> Biorac pod uwage, ze oswiata na wsi nawet nie kwiczala, bo jej
> nie bylo - co za problem uczyc od razu w cyrylicy ?
Ochrzciliśmy się wedle porządku zachodzniego, więc mamy alfabet
łaciński -- to jedyny powód. Cyrylica by nam do mowy pasowała
lepiej, a przynajmniej równie dobrze.
> A rosyjski nie byl wtedy jezykiem urzedowym ?
> Gdzies mi sie poniewiera w rodzinie akt notarialny, spisany po
> rosysjku.
>
> Jeszcze pare lat, i byc moze dokonaloby sie odwrotnie - Rosjanie
> na komputerach zaczeliby pisac łacinską czcionką.
> Niestety - Microsoft nie stanął na wysokosci zadania.
Ja bym w to zbytnio komputerów nie mieszał. Serbowie odkąd tylko
lud prosty zaczął pisać, piszą w obu alfabetach -- w łacińskim
i w cyrylicy, jak komu wygodniej, jak komu w duszy gra. Nikt tam
nie uważa, że wprowadza to jakieś wielkie zamieszanie. I nie
zanosi się, by szybko któryś z systemów zaniknął.
> Wieki temu cos podobnego zaszlo chyba w Korei - zaadaptowali
> chinskie hieroglify do koreanskiej mowy.
I mocno przy tym zmienili sam rysunek znaków. Ja bym to porównał
do roboty Cyryla i Metodego, którzy bazując na alfabecie greckim
zaprojektowali cyrylicę. Chińskie znaki bez zmiany zaimportowali
sobie Japończycy.
--
Jarek
|