Data: 2019-07-08 15:14:19
Temat: Re: Biedny buddysta zen patrzy na Pomnik Zwierząt Rzeźnych
Od: Trybun <M...@j...ru>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 06.07.2019 o 14:07, gazebo pisze:
> W dniu 06/07/2019 o 10:10, Trybun pisze:
>>
>> I tak właściwie o co ci chodzi? W odróżnieniu od Pana Krzywickiego
>> nie widzę nic złego z wbijaniu żywych stworzeń, tak po prostu jest
>> świat urządzony że nie może istnieć bez pożerania innych. Nie ma
>> tylko mojej zgody na na jakieś sadystyczne pastwienie się nad
>> zabijanym zwierzakiem.
>>
> rytualne zabijanie nie polega na znecaniu sie, wrecz odwrotnie, to
> ludzie nie znajacy sie na rzeczy buduja taka otoczke, barana trzeba
> zabic tak zeby nie wiedzial, ze umiera, inaczej mieso nie smakuje, cos
> jak kwas mlekowy, nie pamietam, wiekszosc zwierzat ma to samo, ludzie
> jedza mieso a nie chca wiedziec nic na ten temat, jedni reaguja
> przerazeniem widzac odarta glowe barana, jednak ida gdzies i to jedza
>
Chodzi że w pokazywanym materiale to m.in wybijanie oczu żywemu
stworzeniu stało się już rytuałem. Inaczej zboczeniec już chyba nie umie
zabić krowy czy barana.
Jeżeli tobie chodzi o tamte religijne rytuały to one kiedyś miały
uzasadnienie - szlachtowane zwierze musiało się dobrze wykrwawić
ponieważ mięso z zawartością krwi szybciej się psuło. Dzisiaj takie
zabiegi poza ekstazą dla sadystów praktycznie nic nie dają..
|