Data: 2015-02-10 20:40:35
Temat: Re: Błędy przy pieczeniu chleba pszennego
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Trefniś" <t...@m...com> wrote in message
news:op.xtutnxo4mtaby1@tncap.home...
>>>> Ile chlebów samodzielnie upiekłaś?
>>>
>>> Ni zaznaczałam ich karbami na futrynie
>>> - ale ty możesz policzyć swoje i podać tutaj.
>>
>> Oszacuj z grubsza ile ich było: 2? 20? 200? 2000?
>
> Pszemol, szkoda czasu.
XL jest znana na wszystkich grupach z tego, że ma na kazdy temat
opinię eksperta, z tym że ten ekspert jest tylko teoretyczny - nawet na
temat filmu IDA miała wyrobione zdanie, mimo że filmu nie widziała...
Więc sądzę, że te porady o pieczeniu chleba to też z jakiegoś bloga
nieumiejętnie interpretuje, bo nie ze swojej kuchni - brzmią one
bzdurnie przecież i dla mnie i dla Ciebie. Widać że nie wie o czym plecie.
> Każdy widzi, że pieczenie masz opracowane w stopniu
> "średniozaawansowanym ze wskazaniem na zaawansowanie".
Weź przestań - jestem bardzo początkujący.
> To oczywiście eufemizm - chleb bez drożdży na zakwasie to
> naprawdę dla niektórych rzecz godna aszacunku!
Niepotrzebnie przecież...
> Ikselka miewa gorsze dni, jak każdy.
Jestem na grupach na których ona się udziela od bardzo niedawna,
pewnie dlatego jeszcze nie doświadczyłem tych lepszych dni...
> Śmieszniejsze jest to, że niektórzy nie wierzą w istnienie "dzikich"
> drożdży - wszystkie piekarskie trzeba kupować w sklepie...
> Pewnie uciekły ze sklepu i kilka osób (w tym my obaj) używamy tych
> uciekinierów...
> :)
Ludzie są różni - niektórzy wolą wierzyć w to co im pasuje wierzyć.
|