Data: 2017-06-22 17:20:53
Temat: Re: Chłodnik na gorące dni
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
tandoori.curry <t...@g...com> wrote:
> Xl Dzieki za skrupulatny opis chłodnika/jajecznicy. Wbrew pozorom na
> moim poziomie jest to ważne.
>
> Co do chłodnika to sorry że sie czepiam ale mięso z mlekiem czy to jest
> OK ? Jakos mi to nie pasuje...
A pizzę z serem i mięsem/kiełbasą jesz?
A schab/królika w śmietanie dusisz/pieczesz?
A sosów mięsnych śmietaną czasem nie zaprawiasz?
Nie mówiąc już o klasycznym strogonowie...
Oraz o zupie pomidorowej na rosole czy zalewajce na kościach schabowych czy
wędzonce :-))
Tradycyjny litewski chłodnik był obowiązkowo z mięsem - z szyjkami rakowymi
i/lub cielęcą pieczenią.
Chciałeś litewski :-)
>
> Jakiego sera używasz do fig ? To zamiast winogron ?
>
Winogron nie mam, bo u mnie wymarzają. Mam figowce - w donicach, jeden
nawet w wielkiej drewnianej bece - i chowamy je ma zimę do piwnicy (z
użyciem wciągarki), sa tez mocno przycinane, bo silnie rosną i już dawno by
się nigdzie nie mieściły. Z winogronami tak się nie da.
Figi jem bez sera, bo po co psuć ich smak. Zbieram ich w sierpniu kilka kg
- nie jest to dużo, więc ich słodyczy nie chcę sobie niczym zagłuszać, choć
myślę, że z moim manchego byłyby w sam raz. Może nawet w tym roku to
sprawdzę :-)
|