Data: 2010-06-10 15:30:27
Temat: Re: Co do zawijańców?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 10 Jun 2010 08:54:37 +0200, Panslavista napisał(a):
> "E." <e...@o...pl> wrote in message
> news:hupuld$7do$1@news.net.icm.edu.pl...
>> Panslavista pisze:
>>> "E." <e...@o...pl> wrote in message
>>> news:huopt8$a8t$3@news.net.icm.edu.pl...
>>>> medea pisze:
>>>>
>>>>> Pomidor z kiszonym ogórkiem jakoś mi nie współgra. Ale może kiedyś
>>>>> wypróbuję.
>>>> Pomidor nie gra ze świeżym ogórkiem. Z malosolnym jest ok.
>>>>
>>>> E.
>>>
>>> Coś ci się...
>>
>> Kwestia gustu. Ja takiego połaczenia nie trawię.
>> E.
>
> Pewnie nawet nie wiesz, że to była najczęściej jadana surówka sezonowa,
> dopóki nie wmówiono ludziom, że kwas z ogórków zabija witaminę "C". I ciągle
> się o tym zapomina, ze łyżeczka siekanej zielonej pietruszki zaspokaja
> dzienne zapotrzebowanie na tę witaminę, więc jeżeli zjesz tę pietruszke rano
> to spokojnie możesz zjeść w trakcie objadu michę tej przesmacznej surówki.
Może tak, a mnie zielone ogórki po prostu nie grają smakowo z pomidorami i
tyle.
|