Data: 2011-09-14 19:03:11
Temat: Re: Co dobrego robicie na obiad?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 14 Sep 2011 13:45:46 +0200, Qrczak napisał(a):
> Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> W dniu 2011-09-14 10:40, Qrczak pisze:
>>> Dnia dzisiejszego niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Dnia Wed, 14 Sep 2011 08:19:31 +0200, medea napisał(a):
>>>>> W dniu 2011-09-13 22:22, Qrczak pisze:
>>>>>>
>>>>>> Ale tylko w pniedziałek. Zanabyłam dziś znakomity kawał woła. Będzie
>>>>>> sztukamięs jutro.
>>>>>
>>>>> I faktycznie uda się tego wołu ugotować tak, żeby był miękki i
>>>>> rozpływał
>>>>> się w ustach? Nigdy nie robiłam sztukamięsa.
>>>>> Narobiliście mi ochoty.
>>>>>
>>>>> Ewa
>>>>
>>>> Zrób wtedy, kiedy masz dużo czasu - zagotuj szybko, a potem pod
>>>> przykryciem i lekko wrzace utrzymuj 4 godziny, uzupalniając ubytek wody
>>>> WRZĄTKIEM z czajnika - nie wolno dolewać zimnej wody. Zobaczysz efekt
>>>> :-)
>>>
>>> Nawet nie musi to być 4 godziny, wszystko zależy od tego, która to wołu
>>> część jest. Szponder rzeczywiście wymaga cierpliwości, zwłaszcza jak
>>> mocno poprzerastany. Dlatego dla celów sztukamięsowych poświęcam antrykot
>>> (nawet jeśli to profanacja, hehe), po 2 godzinach takiego pyrkania jest
>>> mięciutki.
>>
>> A ze zwykłej pieczeniówki się tego nie robi?
>
Byle w towarzystwie tlustego mięsa - szpondru.
--
XL
|