Data: 2018-03-28 16:58:15
Temat: Re: Co w chlebie piszczy?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
t...@g...com pisze:
> Każdy chleb jest dobry jeżeli odpowiednio się go stostuje.
> Ja zazwyczaj piekę chleb.
> Jak wyjdzie to jem tak, a jak nie to tostuję.
Staram się w kuchni działać tak, by to co zrobię jadalne było bez
postprocessingu. Chleb, przynajmniej ten w wydaniu północnym, sobie
odpuszczam. Miejsce kiszenia zakwasów jest w piekarni, nie w domu
(teraz dopiero uświadomiłem sobie litewskość mego podejścia).
Za to robię czasem w domu rozmaite pieczywo z charakterem południa.
Czyli z białej mąki pszennej, dobrze wyrośnięte w cieple na drożdżach.
Z dodatkami w środku, bez dodatków, z dodatkami na wierzchu. Różnie.
To nie pochłania czasu (choć samo rośnie długo), jest przewidywalne
(w tym senisie, że będzie jadalne, bo forma bywa różna).
> Nigdy nie wyrzucam.
A to się chwali bardzo.
Jarek
--
Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba
Podnoszą z ziemi przez uszanowanie
Dla darów Nieba...
Tęskno mi, Panie...
|