Data: 2015-04-09 22:55:21
Temat: Re: Co z tym jajem?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 09 Apr 2015 14:14:25 +0200, Anai napisał(a):
> W dniu 09.04.2015 o 14:12, Anai pisze:
>> W dniu 09.04.2015 o 10:38, Stokrotka pisze:
>>>
>>>> Po więtach zostało mi sporo ugotowanych jajek.
>>>> Macie może jakie pomysły, jak je wykorzystać pomijajšc sałatki i
>>>> kotlety z jajek?
>>>
>>> Wszystkie mają dużo holesterolu. Jedz po połowie dziennie, z majonezem,
>>> szczypiorkiem...
>>>
>> Jedz bez majonezu po całym - szybciej zejdą :D
>>
> ... a tak na serio, to Ixi gdzieś kiedyś wspominała o cieście na
> gotowanych żółtkach - może się nadadzą.
Jak najbardziej - kruche ciasto na gotowanych żółtkach, które w dodatku
świetnie się mrozi do późniejszego użycia. Kiedy mam nadmiar jajec, zawsze
je robię, a potem jak znalazł na szybką szarlotkę czy po prostu "gołe"
ciasteczka. Zresztą surowe żółtka poodobnie zagospodarowuję, robiąc ciasto
półkruche - przy posiadanym nadmiarze gęstej kwaśnej śmietany.
> Tylko co z białkami? O_o
Białka ugotowane można zemleć i zrobić z nich "bezżółtkowe" kotlety
(dodając cebulę, bułkę i jedno-dwa surowe jaja lub białka dla zlepienia) -
hit akurat na jutro, bo jutro piątek :-)
Zresztą na te kotlety to i tak najlepsze są całe jajka, więc jeśli nie chce
się robić ciasta kruchego, to...
Inny sposób: białka bez żółtek nadziać posiekanym łososiem czy inną wędzoną
rybką (plus cebulka i majonez do masy dla zwiększenia spoistości i
wilgotności) - fajna przekąska też na piątek albo na przyjątko.
Można też zrobić dosyć grubo zmieloną "pastę" - z rybką wędzoną, cebulką i
korniszonem - j.w. z majonezem.
--
Ikselka
"Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
pewni siebie."
Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.
|