Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!plix.pl!newsfeed2.plix.pl!goblin1!gobli
n.stu.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-a-01.n
ews.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
From: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Subject: Re: Co z tym jajem?
References: <mg5cbn$f4d$1@srv13.cyf-kr.edu.pl>
<55281e61$0$8372$65785112@news.neostrada.pl>
<55283211$0$2199$65785112@news.neostrada.pl>
<5528338a$0$8370$65785112@news.neostrada.pl>
<mgasmh$8o4$3@node2.news.atman.pl>
<55296a12$0$15672$65785112@news.neostrada.pl>
<mge6hu$iut$1@node1.news.atman.pl>
<552bb37a$0$8386$65785112@news.neostrada.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<552cb134$0$8390$65785112@news.neostrada.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<mgit1i$ocl$1@node1.news.atman.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<mgl689$6q7$1@node1.news.atman.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<mgles5$g3f$1@node1.news.atman.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<mgned2$l34$1@node1.news.atman.pl>
<552f532b$0$2187$65785112@news.neostrada.pl>
<mgnkir$cjf$1@node2.news.atman.pl>
<552f9e22$0$8384$65785112@news.neostrada.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<552fd63d$0$8368$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: : : :
Date: Thu, 16 Apr 2015 18:21:06 +0200
User-Agent: slrn/1.0.2 (Linux)
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Message-ID: <s...@f...lasek.waw.pl>
Lines: 46
NNTP-Posting-Host: 77-253-217-116.static.ip.netia.com.pl
X-Trace: 1429201268 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 8384 77.253.217.116:60244
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:363760
Ukryj nagłówki
Pani Ewa napisała:
>> Coś mnie tknęło i zajrzałem na http://istra.com.pl
>
> Na oko ta Istra bardziej wygląda na podróbę Martini.
Butelką przypomina. Może ci sami Martini podrabiają też, a dla redukcji
kosztów zamówili w hucie jeden wzór flaszki. Jak Martini wygląda, każdy
wie, więc w tym kierunku poszła unifikacja.
>> porównałem z:
>> http://www.istravino-rijeka.hr/?rubrika=specijalna_d
esertna_vina&grupa=specijalna&proizvod=vermouth_bije
li_1
>
> Ale z tamtych czasów ja właśnie pamiętam ją z powyższego linka - tak ów
> wermut wyglądał.
Na przywoływanej tu już nieraz stronie, nieocenionej pomocy w podobnych
sprawach, można zobaczyć to:
http://www.winka.net/wino/istra-vermouth-1963.html
I ja to też podobnie pamiętam. A różni się jednak trochę. Choćby chorwacką
szachownicą, której za nieboszczki Jugosławii raczej w takich miejscach
nie bywało. Za to jest "Import Agros" -- to raczej u nas nalewano, butelka
i etykietka była z "pierwszego obszaru płatniczego". Czasy znamienne były
tym, że wermuty miały nadreprezentację na sklepowej półce z winami. Znaczy,
że czego innego było mało, stąd takie wrażenie. Nazw miały sporo, wnętrze
jednak chyba zawsze było to samo -- zdaje się, że kreacja różnorodności
realizowana przez Centralna Piwnice Win Importowanych. Taki wermut łatwo
przewozić w cysternie i butelkować. Nie wymaga tak szczelnego zamknięcia
jak wino, nie zamienia się od razu w ocet.
Pozostając w klimacie zbliżonym do linkowanej strony, opiszę główne
zastosowanie tego produktu. Trzy rzeczy były potrzebne: wermut właśnie,
tak zwane pół litra oraz puszka z blachy pancernej z greckim sokiem
pomarańcowym marki "dodoni" (marek soków było mniej niż wermutów, bo
tylko jedna). Mieszało się to razem w garnku i wypijało.
Jarek
--
Postanowił on mianowicie, że nie będzie używał żadnych napojów, którymi można
się upić. Więc kazał sobie nalać jeszcze jednego na drogę i ruszył w świat na
poszukiwanie tych napojów bez alkoholu. Najpierw zatrzymał się w gospodzie
"Na Przystanku", kazał sobie podać ćwiarteczkę wermutu i nieznacznie zaczął
przepytywać gospodarza, co też pijają ci niby abstynenci.
|