Data: 2015-04-16 20:26:03
Temat: Re: Co z tym jajem?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pani Ewa napisała:
>>> Tak na marginesie - z tych foremek na lód wcale nie tak łatwo wyjąć
>>> galaretki, żeby nie straciły fasonu. Więc niech już tak nie bajerują
>>> na tych zdjęciach...
>> A gdy je tak polać z drugiej strony gorącą wodą? W przypadku lodu pomaga.
>
> Może. Ale wtedy też mogą stracić fason. Lodowi to nie przeszkadza,
> zresztą on twardszy.
Dużo tej wody nie trzeba, tylko żeby lód przy ściankach naczynia odpuścił.
Nie defasonuje wcale. Zresztą przypomniało mi się, że i galaretkę też tak
wyciągałem, tyle że z większego szklanego naczynia. Daje rady. A właściwie
była to galaretka z bitą śmietaną, co samo w sobie jest niezłym deserem,
zwłaszcza jak tam w środku jakieś owoce dać. Kiedyś tu razem oglądaliśmy
Chińczyka, co różne cudeńka na obrotowej paterze z podobnego surowca robił.
On zresztą też podgrzewał swoje noże tokarskie i inne potrzebne narzędzia.
Mnie aż tak ładnie to nie wyszło (ale nie miałem tego koła garncarskiego
-- tym się będę tłumaczył, taka jest moja wersja, od nie odstąpię). No
a teraz pomysł, żeby dodać do tego wzmacniacza-rozweselacza. Trzeba będzie
znowu spróbować.
--
Jarek
|