Data: 2006-01-05 16:32:28
Temat: Re: Cóż ciekawego zo zapiekacza sandwitchów w przerwie w pracy??
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Magdalena Bassett wrote:
>>> Albo dwa kawalki chleba posmarowane zurawinami, pomiedzy ser brie,
>>> zapiec, az ser bedzie plynny
>>
>> A skad ten brie co musi byc podgrzewany aby byl plynny, hmmm ?
>
> Az bedzie plynny - tz najpierw nie jest, a po pewnym czasie bedzie - czy
> to naprawde niezrozumiale napisane?
*Normalny* brie rozplywa sie z czasem sam z siebie (jak tez zreszta
camembert i inne tego typu sery). Francja jest jedynym krajem ktory znam
w ktorym nikt nie praktykuje pieczenia serow (bo i po co).
Ogolnie pytanie ktore sobie zadaje jest nastepujace : czy mozna nazwac
"brie" ser ktory muysi byc podgrzany aby zaczal sie rozplywac.
> Czy masz dzien czepialski po prostu? Zdarza sie.
> MB
Co do "czepiania sie" to z kolei ja nie rozumiem o co ci chodzi.
Ewcia
--
Niesz
|