Data: 2015-02-01 16:03:15
Temat: Re: Cydr wlasnej roboty
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pan Tomasz napisał:
> Nastawiłem matkę drożdżową dokładnie zgodnie z przepisem
> z nie przeterminowanych drożdży winnych "Burgund".
Ja bym do tego podał karasie -- ostro, z góry. To trudna ryba...
oścista... Można się nią udławić na uroczystym przyjęciu przy
wielu ludziach obcych. Wtedy ten cydr będzie jak znalazł do
popicia.
Jarek
--
Jest to ryba z pozoru skromna, ale w gruncie, w samej istocie
swojej niesłychanie, wprost nieprawdopodobnie arystokratyczna.
|