Data: 2015-02-01 19:32:26
Temat: Re: Cydr wlasnej roboty
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 01 Feb 2015 11:54:13 +0100, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2015-01-31 23:48, obywatel XL uprzejmie donosi:
>> Dnia Sat, 31 Jan 2015 22:55:15 +0100, Qrczak napisał(a):
>>> Dnia 2015-01-31 22:32, obywatel XL uprzejmie donosi:
>>>> Dnia Sat, 31 Jan 2015 20:54:26 +0100, LeonKame napisał(a):
>>>>
>>>>> Dziecioku Cydr oryginalnie ma 2-3 % alko i jest robiony z nadgnilych
>>>>> spadow. A ty chcesz zrobic Winsko typu Japcok.
>>>>
>>>> Dokładnie. I NIE MA drożdży "do cydru". Cydr to po prostu niedofermentowane
>>>> wińsko jabłkowe. Ale co szkodzi sprzedawać niekumatym "drożdże do cydru"
>>>> 333333333-)))
>>>
>>> Tak. A tatar to po prostu nieusmażony mielony.
>>>
>>
>> Akułat niebałdzo - tatar jest wybitnie z wołu, mielony raczej wszystko
>> jedno, ale z tendencją na wieprzowinę.
>
> Akułat bałdzo. Mielony najlepszy jest z wołu.
Nie. Z wieprzowego karczku.
>
>> Ale cydr - j.w. napisałam. Tyle że bez dodatku wody. Co nie zmienia faktu,
>> że drożdże nic tu nie mają do faktu, byleby były w całej ogólności do
>> białego wina. NIE MA drożdży "do cydru". Drożdże "do cydru" to czysty
>> marketing. Taki sam, jak "krem do dekoltu" itp. setki innych "chłytów".
>
> Polimeryzowałabym. Wcierasz w poliki krem do stóp?
>
Nie - mam jeden do wszystkiego od lat i super się sprawdza. Najbardziej
popularny krem na "n".
|