Data: 2010-06-29 05:29:33
Temat: Re: Dieta
Od: J-23 <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 25 Cze, 21:08, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Fri, 25 Jun 2010 20:44:58 +0200, Grzegorz Pr dki napisa (a):
>
> > W dniu 2010-06-25 20:25, Feahisim pisze:
> >> Pr buj postawi pierwsze kroki na drodze odchudzania; spokojnie, bez
> >> konsultacji lekarskich, bez nami tnej lektury tysi cznych diet w
> >> internecie.
> >> Czy definitywne zast pienie kartofli ry em i ograniczanie spo ycie soli
> >> da jakie d ugoterminowe efekty?
> >> Prosz o opinie.
>
> > Ziemniaki nie sa bardzo kaloryczne.
>
> Owszem, kiedy si je same.
rzecz nie w samej ilosci kalorii (raczej kilokalorii), istota zasadza
sie na tym ze ziemniaki posiadaja niekorzystny indeks glikemiczny. w
jednej lyzce puree ziemniaczanego jest wiecej glukozy niz w lyzce
cukru stolowego. infirmacje o tym ile pokarmu zostalo pochloniete
dostarcza cukier. w zaleznosci od ilosci tegoz cukru dostarczane sa
substancje trawienne, w tym i insuline. im wiekszy jest poziom glukozy
tym wiecej insuliny zostaje dawkowane. duzy poziom insuliny informuje
mozg ze jestesmy przygotowani do trawienia, czyli glodni. skutek taki
ze ziemniaki salbo likwiduja poczucie glodu. mozna ich zjesc duzo. a
po zjedzeniu niemal zaraz jestesmy glodni... to tak najprosciej. poza
tym ziemniaki strasznie rozsadzaja nasze trzewia. ludzie jedzacy ich
duzo na ogol maja w pozniejszym wieku duze brzuchy. wniosek: lepiej
jesc ziemniakow jak najmniej, i traktowac jak warzywo, czyli w posilku
jedna marchewka, jeden ziemniak, jeden burak, pol brokula... itede. na
koniec warto wiedziec ze ryz lepiej jesc w postaci odmian dzikich, lub
brazowy. i ze duzo zdrowsze od ziemniakow sa dobre makarony.
J-...
|