Data: 2007-07-10 17:20:06
Temat: Re: Dlaczego wątróbka "strzela" przy smażeniu?
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
news:f70eid$b0l$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Ewa W napisał(a):
> > No właśnie, jak w temacie...
> > Dotyczy to wątróbki drobiowej, staram się dokładnie ją osączać po myciu,
> > obtaczam w mące, ale to na nic. Smażenie to naprawdę hardcore:), strzela
> > jak z armaty, nierzadko unosi się przy tym ciężka szklana pokrywa
> > patelni! Wrzucanie wątróbki na rozgrzany tłuszcz, to wyższa szkoła jazdy
> > - błyskawiczne nakrycie patelni i odskok na bezpieczną odległość:) Nie
> > wspomnę, jak wygląda kuchenka po smażeniu...
> > Czy jest na to jakaś rada?
> >
> > Pozdr. Ewa
>
> Robić wątróbkę duszoną z cebulką - wg mojego "zapodanego" tu kiedyś
> przepisu, wychwalaną pod niebiosa.
> NIE CIERPIĘ SMAŻONEJ WĄTRÓBKI, whhh.... Twarde to, łykowate, no i co
> smażone, to niezdrowe, a w środku surowe :-)
Dokładnie. A jeszcze wcześniej pomoczyć z dwie godziny w mleku, poźniej
obsmażyć z cebulką i włożyć do rondelka zalewając bulionem lub wodą
(odrobinę) poddusić. Wtedy dodać sól pieprz i przyprawy śmietanę i jeszcze
chwilę poddusić. Można i bez śmietany.
|