Data: 2005-10-20 01:34:59
Temat: Re: Do matek i ojcow (OT)
Od: l...@w...pdi.net (Dariusz K. Ladziak)
Pokaż wszystkie nagłówki
On 19 Oct 2005 16:13:42 +0200, t...@g...pl (Kot) wrote:
>Ale moze tez grymasic w kwestii pieprzu ;)
Wydaje ci sie!
Mialem kiedys sasiadow. Sasiedzi mieli dwuletniego synka. Jak Kube sie
chcialo zwabic to sie wolalo "Kuba, chodz, dam ci
musztardy/ogorka/grzybka kiszonego". Jak Kuba stawal sie zbyt
uciazliwy - wycigalo sie sloik miodu, dzemu albo landrynki - Kuba
oddalal sie w bezpieczniejsze smakowo okolice.
--
Darek
|