Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: XL <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Dynia.
Date: Sun, 15 Nov 2009 11:26:17 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 43
Message-ID: <f69i4gzkrt8n$.mbopcb5tq41h$.dlg@40tude.net>
References: <taulqf45t5i9$.b2qbkptpa5y8.dlg@40tude.net>
<f...@t...googlegroups.com>
<1...@4...net>
<d...@f...googlegroups.com>
<o...@4...net>
<4...@m...googlegroups.com>
Reply-To: i...@g...pl
NNTP-Posting-Host: aeox164.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1258280787 23518 79.191.127.164 (15 Nov 2009 10:26:27 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 15 Nov 2009 10:26:27 +0000 (UTC)
X-User: ikselk
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:325225
Ukryj nagłówki
Dnia Sun, 15 Nov 2009 01:12:30 -0800 (PST), JaMyszka napisał(a):
> On 15 Lis, 01:24, XL wrote:
>> [...]
>> A ja przetransponowałam przepis na ciasto marchewkowe :-)
>
> No właśnie, dziwne, że nie ma przepisu. Mama kiedyś wspominała, że
> przed wojną go także jadła.
A, o, masz tego cały gugiel:
http://www.google.pl/#hl=pl&q=ciasto+marchewkowe+prz
epis&lr=&aq=0&oq=ciasto+marchewkowe&fp=6839689e21cec
b17
Zamiast marchewki - dynia. I tyle :-)
> A czy w ten sposób otrzymujesz konfitury ze śliwek?
> Pytam, bo kiedyś przypadkowo ktoś mnie poczęstował takimi i byłam
> zauroczona tymi całymi śliwkami. Niestety, okoliczności nie sprzyjały
> na drążeniu problemu ich technologii przyrządzania. Sama próbowałam...
> i kicha:(
> A drylowałam nie rozcinając owoców!
Robiłam konfitury ze śliwek dwa razy - mam je do tej pory, bo jak czegoś
robię, to ilości hurtowe. Jednak robiłam z połowek śliwek, też w
piekarniku, ale pod przykryciem. Z 3-krotnym powolnym ogrzewaniem, jak
powidła.
Z tym, ze jeden raz to były konfitury baaaardzo wykwintne, takie ze śliwek
obranych ze skórki. Boszsz, ale się napracowałam wtedy. I oczywiście one
"wyszły" od razu...
Pochwalę się też, że kiedyś zrobiłam konfiturę z dzikiej róży -
drylowanej!!!! Małmazja.
Dzieki za przepisy dyniowe! mam nadzieje, że nie musiałas tego ręcznie
wstukiwac... ale jeśli tak, to stokrotne podziękowania tym bardziej :-)
> Ja myślę, że wszędzie tam gdzie są jabłka, to spokojnie można wetknąć
> dynię:)
Też tak myślę. Mniam :-)
--
Ikselka.
|