Data: 2018-02-25 16:06:57
Temat: Re: Dziecięce konkursy piękności.
Od: LeoTar Gnostyk <l...@l...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 25.02.2018 o 15:21, XL pisze:
> LeoTar Gnostyk <l...@l...net> wrote:
>> W dniu 25.02.2018 o 13:33, LeoTar Gnostyk pisze:
>>> W dniu 25.02.2018 o 12:51, XL pisze:
>>>> To jest w praktyce niemożliwe, ale zawsze był i jest na to
>>>> prosty, acz brutalny mechanizm socjologiczny - wojny. Po
>>>> wojnach ludzie ZNOWU skupiają się na tzw. wartościach, bo
>>>> przypominają sobie, CO JEST WAŻNE W ŻYCIU.
>>> Kiedyś wojna była sposobem lokalnego uciszenia sumienia. W dobie
>>> globalnych zależności oraz możliwości globalnego zniszczenia
>>> wojna przestaje być takim chirurgicznym narzędziem dla lokalnego
>>> zdławienia nieprawomyślności oraz dążeń wyzwoleńczych. Teraz
>>> wojna oznacza globalna zagładę po której nie będzie już miejsca
>>> na zastanawianie się co jest w życiu ważne. Kataklizm, który
>>> przetoczy się przez nasz glob zmiecie zaawansowane formy życia i
>>> przywróci Ziemię do stanu gdy egzystowały jedynie najprostsze
>>> formy. Albo ZAGŁADA przez wymuszony "wyścigiem szczurów" i
>>> kompleksami upadek reprodukcji, albo zagłada przez totalna
>>> rozpierduchę.
>>>
>>> Ale jest jeszcze trzecie wyjście, "Trzecia droga", które jeszcze
>>> nie zostało przetestowane. Do odważnych świat należy.
>> To rozwiązanie, które wyeliminuje OSOBLIWOŚĆ, która jest ZAKAZ a od
>> którego początek wzięła wszelka PRZEMOC, najpierw psychiczna
>> (seksualna) a później fizyczna. Przemoc ta stała się elementem
>> składowym procesu wychowawczego i wdrażane są do niej kolejne i
>> kolejne pokolenia młodych ludzi w przekonaniu, że zakaz jest
>> potrzebny do należytego wychowania młodych ludzi by byli ulegli i
>> posłuszni swoim rodzicom. Z punktu widzenia rodziców, którzy nie
>> wierzyli we własne siły ten ZAKAZ owocował nałożonym na dzieci
>> NAKAZEM opiekowania się rodzicami, gdy stawali się starzy i
>> niedołężni. Równocześnie ten ZAKAZ jest jednak dla młodych
>> ogranicznikiem POZNANIA uniemożliwiającym dziecku należyte
>> przygotowanie do życia w rodzinie i przekazanie (w doświadczeniu)
>> obrazu relacji, które powinny panować miedzy mężem i żoną.
>> Złamanie odwiecznego ZAKAZ-u pozwoli zbudować Człowieka (Kobietę i
>> Mężczyznę) ufnego we własne siły i szanującego siebie oraz
>> partnera, czynniki, które są podstawą ZDROWEJ i SZCZĘŚLIWEJ
>> rodziny. A zdrowa i szczęśliwa rodzina to podstawa zdrowego
>> społeczeństwa.
> Ludzie o wysokim poziomie moralnym nie potrzebują zakazów ani
> nakazów. Te odgórne regulacje są dla prymitywnych jednostek.
Ludzie o wysokim poziomie moralnym zostali ukształtowani przez regularny
trening nakazami i są stabilni w swoich sądach tylko w pewnym zakresie
stanów Świadomości. Gdy pojawia się stan wcześniej nie doświadczony
zaczynają się wahać i wówczas na dwoje babka wróżyła. Mnie chodzi o
takie ukształtowanie osobowości aby w KAŻDEJ sytuacji, niezależnie od
tego czy była przez osobę wcześniej doświadczana czy też jest
doświadczaną po raz pierwszy, osoba ta podejmowała decyzję niezależnie
od pojawiających się nacisków zewnętrznych i by decyzja była absolutnie
obiektywna. Oczywiście jest to sytuacja hipotetyczna, która w świecie
pozbawionym osobliwości nigdy się nie wydarzy, ale nie wydarzy się
dlatego, że jest niemożliwa lecz dlatego, że osoba i nowe społeczeństwo
takiej sytuacji nie wygeneruje. Brak osobliwości skutkuje uwolnieniem
się od skrajności. Ale wpierw trzeba zbudować Człowieka i Społeczeństwo
wolne od osobliwych zakazów (osobliwości).
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk
Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin
|