Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!news.atman.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Re: Enzymy - długie i nudne
Date: Tue, 3 Dec 2002 13:51:20 +0100
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 103
Message-ID: <asi9dk$kl9$1@news.gazeta.pl>
References: <asa7kn$i97$1@news.tpi.pl> <6...@n...onet.pl>
<asalsa$bkv$1@news.onet.pl> <asb1rt$9d6$1@news.tpi.pl>
<asb7co$7vp$1@foka.acn.pl> <ascqtq$ft7$1@absinth.dialog.net.pl>
<asfal6$k9q$1@news.gazeta.pl> <asi0un$4em$1@absinth.dialog.net.pl>
NNTP-Posting-Host: amiga.ha.pwr.wroc.pl
X-Trace: news.gazeta.pl 1038919924 21161 156.17.238.12 (3 Dec 2002 12:52:04 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 3 Dec 2002 12:52:04 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
X-User: marcin-ka
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:12375
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:asi0un$4em$1@absinth.dialog.net.pl...
> > Co to znaczy "duza ilosc enzymow"? Czy przy spalaniu tluszczow Twoj
> organizm
> > uzywa mniejszej ich ilosci, niz moj przy spalaniu weglowodanow?
>
> Oczywiście, że tak.
Slowa, slowa, slowa. Lepisz je, ugniatasz, formujesz tak, by pasowaly do
Twoich teorii. Kiedys ugrzezniesz w tej glinie.
> Cała procedura spalania tłuszczów zachodzi w mitochondriach. Kwas
tłuszczowy
> po aktywacji
Wlasnie: mamy aktywacje - pod wplywem enzymu syntetazy acylo-CoA, ktorej
istnieje kilka rodzajow, swoistych wobec kwasow tluszczowych o okreslonej
dlugosci lancucha. Dodatkowo potrzebna jest rowniez pirofosfataza
nieorganiczna, by caly proces przebiegal bez przeszkod do konca. Pozostaje
jeszcze sprawa dlugolancuchowych kw. tluszczowych, ktore same nie moga
wnikac do mitochondrium, trzeba je przeksztalcic w acylokarnityne i z
powrotem, oczywiscie pod wplywem kolejnego enzymu - palmitoilotransferazy
karnitynowej, wystepujacego w dwoch odmianach funkcjonalnych. Karnityna
krazy miedzy obiema stronami blony mitochondrialnej, wobec czego wymaga do
tych podrozy innego enzymu - translokazy karnitynoacylokarnitynowej. Jest
jeszcze acetylotransferaza karnitynowa, o blizej niesprecyzowanej funkcji.
> jest cięty na kawałki dwuwęglowe w procesie beta oksydacji
> przez jeden kompleks enzymatyczny.
Na ktory skladaja sie nastepujace enzymy: dehydrogenaza acylo-CoA, hydrataza
delta^2-enoilo-CoA, dehydrogenaza L(+)-3-hydroksyacylo-CoA oraz
3-ketoacylotiolaza.
Nie wspominam tu w ogole o szlakach zmodyfikowanych, jak oksydacja
peroksysomalna, czy szlak utleniania kwasow nienasyconych, bo nie mam po
prostu czasu na szukanie enzymow bioracych w nich udzial.
> I tu uważaj: czy odżywiasz się
> węglowodanowo, czy tłuszczowo, to ten kompleks jest, pracuje i ma się
> dobrze.
Sam zaczales opowiesc o ilosciach enzymow, a teraz o tym zapominasz? Tak jak
i w Twoich komorkach znajduja sie w pewnych ilosciach enzymy szlaku
glikolizy, tak w moich - szlaku beta-oksydacji. Jednak ich ilosc jest
znaczaco rozna, ze wzgledu na roznice w diecie.
> Gdyby go nie było, to w tzw. okresach międzytrawiennych, a już
> szczególnie podczas kilkugodzinnej nocnej drzemki po prostu byś umarł z
> braku dostaw energii. Jak wiesz bufor energii w postaci glukozy we krwi to
> kilka gram, a w postaci glikogenu wątrobowego to kilkadziesiąt gram.
Nie zmienia to faktu, ze w okresach miedzyposilkowych wlasnie te rezerwy sa
wykorzystywane do regulowania poziomu glukozy we krwi tak, by tkanki ja
wychwytujace nie mialy problemow z dowozem energii.
> Glikogen mięśniowy jest tylko jako rezerwa do dużych wysiłków. Czy chcesz
> więc, czy nie, to szlak beta oksydacji pracuje nawet u wegetarian.
> Inaczej jest podczas spalania węglowodanów. Glukoza, aby trafić do
> mitochondrium musi być w cytozolu przetworzona na takie same cząsteczki
> dwuwęglowe jak kwas tłuszczowy w mitochondrium. To przetwarzanie glukozy
> odbywa się w tzw. szlaku glikolizy, który liczy sobie kilkanaście etapów.
> Każdy etap wspomaga enzym, czyli białko składające się z kilkunastu
tysięcy
> atomów.
Dokladnie tak, jak kazdy inny enzym. W szlaku glikolizy mamy do czynienia z
enzymami: heksokinaza, glukokinaza, izomeraza fosfoheksozowa,
fosfofruktokinaza, aldolaza (kilka odmian), izomeraza fosfotriozowa,
dehydrogenaza gliceraldehydo-3-fosforanowa, kinaza fosfoglicerynianowa,
mutaza fosfoglicerynianowa, enolaza, kinaza pirogronianowa, dehydrogenaza
mleczanowa (tylko przy glikolizie beztlenowej). Plus 3 enzymy kompleksu
dehydrogenazy pirogronianowej, przeksztalcajacego pirogronian do
acetylo-CoA.
Stosunek ilosci roznych enzymow potrzebnych do przeksztalcenia substratow
energetycznych do acetylo-CoA w przypadku tluszczow i weglowodanow wynosi
mniej wiecej 1:1.5, wiec o co tyle halasu?
> Tak, wbudowywane nie są, ale podlegają dynamicznej regulacji ilościowej i
> jakościowej. Każdy enzym ma swój czas połowicznego rozpadu. W "Biochemii
> Harpera" na str. 121 jest tabela z przykładowymi czasami połowicznego
> rozpadu dla enzymów wątroby szczura. I tak np. t1/2 dehydrogenazy
> glukozo-6-fosforanowej wynosi 15 godzi, a dla dehydrogenazy
> glicerolo-alfa-fosforanowej wynosi 100 godzin.
Znajdz dane dla czlowieka i pokaz dla porownania czasy poltrwania dla
enzymow przemian tluszczowych, bo dehydrogenaza glicerolo-alfa-fosforanowa
do nich sie nie zalicza, jak mozna w tej tabelce wyczytac.
> Tylko, że na d.o. nie używamy glukozy jako czynnika energetycznego, więc
> wszystkie enzymy szlaku glikolizy występują w ilości szczątkowej.
Tak, powiedz to mozgowi i erytrocytom :)
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|