Data: 2002-12-09 04:45:06
Temat: Re: Galaretki - plusy i minusy
Od: "Jan Werbiński" <j...@p...zgora.sdi.tpnet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
żytkownik "Chaciur" <gchat@na_wirtualnej_polsce.pl> napisał w wiadomości
news:18657-1039084853@213.17.142.197...
>
> Użytkownik czarnyjanek <c...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:asn9lq$8un$...@n...onet.pl...
> >
> > wazne są nie tylko ilosci aminokwasów egzogennych ale równiez
proporcje
> > miedzy nimi
> > nie zawsze duzo znaczy dobrze
>
> A przejrzałeś tą tabelkę? Bo coś mi się wydaje że nie bardzo.
> Jan W. pisał że nie zawierają wszystkich egzogennych.
> A umiesz mi odpowiedzieć na pytanie w jakim
> okresie czasu należy rozpatrywać komplementarność
> aminokwasów?
OK, zawierają ale znaczenie praktyczne jest równe zeru.
% zawartości pełnowartościowego białka w mięsie, nabiale, mleku i jajkach
jest wystarczający do traktowania ich jako pokarmy zawierające
pełnowartościowe białko.
Osoby_które_szukają_pokarmów_zawierających_pełnowart
ościowe_białko_otrzymały
_pomocną_odpowiedź.
5% białka na 85% węglowodanów w niektórych roślinkach to zdecydownaie nie
jest dobry stosunek.
Podane przez Ciebie warzywa są argumentem w bezcelowej dyskusji i w
przypadku szczegółowych dociekań. W kontekscie wątku, diety, poruszanych na
tej grupie problemów Twoje argumenty nikomu nie pomogą.
Twoja_wypowiedź_nie_pomogła_wiele_pytającemu_o_pełno
wartościowe_białko.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Strona domowa http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/jw/
|