> wg przepisu mialam mieso otoczyc w mace i
> podsmazyc na rozgrzanej patelni a potem do rondla i dusisc \
-------------
W zyciu tak nie robilam... Czasami je obsmazalam, owszem, ale w mace nigdy.
A w ogole produkuje potrawe tak: mieso kroje w kostke, taka po 2 cm. Siekam
drobno cebule, szkle na oleju/smalcu od razu we wlasciwym rondlu, dodaje do
tego czosneczek, jak trzeba, potem mieso i ewentualnie warzywa, jakie akurat
mam zamiar zuzyc (np. papryke), dusze, ile trzeba - nawet i godzine i
poltorej i lepiej, zalezy od mieska,dolewajac wody albo wina. na pol godziny
przed koncem dodaje przyprawy (oprocz wypadku, kiedy gulasz jest z papryka
slodka, taka sie daje na poczatku. Na poczatku tez dodaje przecieru
pomidorowego, jesli cwicze ten wariant.
A, czasami, kiedy sie spiesze, to miesko przed obrobka piore tluczkiem.
Nieladnie tak, ale szybciej sie wtedy dusi...
Z makaronikiem jest pycha...:)))))
Gosia
_____________________
Mezczyzni kochaja jesc. Niekiedy kochaja takze kobiete. Nigdy jednakze nie
kochaja jej bardziej niz jesc

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia