Data: 2007-03-30 10:16:22
Temat: Re: Jak mówić, żeby dzieci...
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik " Nixe" <n...@f...pl> napisał w wiadomości
news:eueb05$pbm$1@news.mm.pl...
> Owszem, stojąc przy nim i pilnując ;-) Wtedy jak najbardziej wszystko
> idzie sprawnie.
> Ale ja też muszę wysuszyć włosy, ubrać się, dać kotu jeść, zrobić parę
> innych rzeczy i nie mogę sterczeć nad dziećmi.
> Na ogół wygląda to tak, że co minutę wchodzę do pokoju z warkotem
> "Ubierajcie się szybciej!" i jakoś to idzie.
A wystarczy wstać samemu 10 minut wcześniej i już jest te 10 minut na
spokojne dopilnowanie dzieci...
Twój wybór, albo leżysz w łóżku 10 minut krócej, albo się denerwujesz i
wpadasz do dzieci z warkotem...
--
Pozdrawiam
Joanna,
http://www.jduszczynska.republika.pl/
|