Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Ikselka <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Jak się nazywa...
Date: Fri, 15 Jun 2012 15:53:56 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 54
Message-ID: <1bqui4l53xu91.cken3q1ztldu$.dlg@40tude.net>
References: <11fyt3zzw9pdb.l0coaqmuecqe$.dlg@40tude.net>
<jrdggs$jjt$1@inews.gazeta.pl> <jrdifm$bpb$1@news.icm.edu.pl>
<k12usyjzpqcl$.lypon8yuxg4l$.dlg@40tude.net>
<1x6crhc8g0pj.m5ziw9rl3n2k$.dlg@40tude.net>
<179d59772zgdm.9g8kz9i4xf3v$.dlg@40tude.net>
<jrf4r9$hhd$2@news.icm.edu.pl> <p...@4...net>
<jrf5ik$hhd$4@news.icm.edu.pl>
<4fdb1e12$0$26693$65785112@news.neostrada.pl>
<1...@4...net>
<4fdb20ac$0$1208$65785112@news.neostrada.pl>
<pusp1vl4vjyq$.ln37b1qnx0uq.dlg@40tude.net>
Reply-To: i...@g...pl
NNTP-Posting-Host: cjs210.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1339768439 16802 83.31.68.210 (15 Jun 2012 13:53:59 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 15 Jun 2012 13:53:59 +0000 (UTC)
X-User: ikselk
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:346736
Ukryj nagłówki
Dnia Fri, 15 Jun 2012 15:43:22 +0200, Ikselka napisał(a):
> Dnia Fri, 15 Jun 2012 13:46:52 +0200, krys napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>> Dnia Fri, 15 Jun 2012 13:35:46 +0200, krys napisał(a):
>>>
>>>> medea wrote:
>>>>
>>>>> W dniu 2012-06-15 13:12, Ikselka pisze:
>>>>>> Głównie pektyny. I kwas cytrynowy. Używam żelfiksu Oetkera (nie innych
>>>>>> tego typu produktów innych firm, bo są strasznie kwaśne, a żelfix nie)
>>>>>> od lat. Do niskosłodzonych dżemów. No i teraz właśnie zrobię tę
>>>>>> frużelinę.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Może i ja sobie zrobię. Z truskawek. Są takie piękne teraz, że mam je
>>>>> ochotę zatrzymać jak najdłużej.
>>>>
>>>> Dżem na żelfixie też warto. I nie ma co szukać porównania do sklepowego.
>>>
>>> Owszem. Domowy dżem był i jest zawsze lepszy, nawet bez żelfiksów. Kiedyś
>>> robiło się dżemy tak, że się długo gotowało owoce, zagęszczając je z
>>> cukrem, ale to skutkowało pogorszeniem kolorystyki i smaku, więc żelfix to
>>> dla mnie przełom - krótkie gotowanie, gęstość i piękny kolor przetworu na
>>> długo.
>>
>> Otóż to! Chociaż ja tam robię tak, żeby i wilk był syty, i owca cała. Młode
>> lubią bardziej przemysłowy dżem z żelfixem, my lubimy wrócić do smaków
>> dzieciństwa. To robię i jedne, i drugie.
>
> "Po staremu" robię połowę dżemów z truskawek, ponieważ uwielbiam taki
> zagęszczany naturalnie, bordowobrązowy truskawkowy dżem, jaki robiła mama i
> babcia MŚK, stanowiacy niejednorodną, gęstą masę owocową, bez tego całego
> żelu, mówiąc krótko 150 procent owoców.
>
>> Za to w ubiegłym roku zabrakło mi
>> dżemów, więc Młode postanowiło skosztować luksusów ze sklepowej półki, jak
>> koledzy;-). Takiego fuj dawno nikt nie widział - "przecież to jest sama
>> żelatyna!".
>
> Jakbym widziała moje dziewczyny...
...natomiast JEDEN JEDYNY dżem kupny nas satysfakcjonuje, ba, jestem
skłonna powiedzieć, ze jest bardzo dobry, choć dosyć słodki: lidlowy dżem
"4 owoce" oraz leśny, malinowy, wiśniowy, truskawkowy i inne smaki w takich
"kopniętych" słoikach, firmy Maribel - pierwszy poziomy rząd na stronie:
http://tiny.pl/hp3zp
--
XL
|