Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "eM" <...@...c>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Jak to niegdyś gotowano
Date: Tue, 3 Aug 2004 15:13:40 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 41
Sender: m...@p...onet.pl@81.171.158.34
Message-ID: <ceo6ia$4ts$1@news.onet.pl>
References: <ceni49$ktl$1@atlantis.news.tpi.pl> <cenvko$ko$1@news.onet.pl>
<w...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 81.171.158.34
X-Trace: news.onet.pl 1091542410 5052 81.171.158.34 (3 Aug 2004 14:13:30 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 3 Aug 2004 14:13:30 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:209994
Ukryj nagłówki
"Wladyslaw Los" pisze:
> Po prostu bardzo skoncentrowany wywar mięsny.
> >
> > > Twarde krążki mogły bardzo długo
> > > leżeć, były wyśmienitym i bardzo pożywnym dodatkiem do zup i
> > > sosów.
(...)
> Z pewnością było to znakomite. Dokładny przepis, jeżeli kogoś
> interesuje, podaje Monatowa.
A wiesz, ze ja nie wiedzialam naprawde? To znaczy zawsze podejrzliwie
patrzylam na kostki rosolowe i WIEDZIALAM, ze *nie* z nich zupy
gotowano od zawsze, ale zeby koncentrowac wywar w bloczki i przez zime
przechowywac? Ho, ho, ho!
A z tym strychem to nie przesadziles. Bo moje glowne pytanie do
historii brzmi: jak mozna zyc bez lodowki? ;-). Bez pralki sobie
wyobrazam, skore sobie z rąk zerte, do potoku z dwa kilometry piechotą
pojde, ale czysto ubrana bede :-). A bez lodowki? Jak mozna zyc bez
lodowki? Dolki kopac? W wiadrze w studnię wpuszczac? Zwlaszcza, ze jak
widac - krowe bez cackania się calosciowo traktowano, gotowano w
ilosciach jak na wesele, zapasy robiono jak na wojne lub ... zime
stulecia? Czyzby zimy stulecia robily za Whirpool i Polar?
Pozdrawiam,
eM zadumana ofiara upalow
|