Data: 2016-06-18 19:16:02
Temat: Re: Jak walczyć ze strachem?
Od: k...@g...com
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu sobota, 18 czerwca 2016 17:46:12 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> Jak będziesz je zwalczał u siebie, to lepiej docenisz. Widocznie Cie
> jeszcze nic nie dopadło tak porządnie, ale choroba ma czas, przed tym nie
> uciekniesz :-)
A czy ja gdzieś napisałem, że nie doceniam?
>
> > Ja naprawdę nie mam nic przeciwko terapiom naturalnym, tylko
> > wydawało mi się, że można używać materiałów o trochę lepszej
> > metodologii badawczej niż podania ludowe starożytnego Rzymu.
>
> Czyli co? - że niby to "lepsze" to tabletki? :->
Materiałów - źródeł - wyników badań - artykułów - publikacji - whatever.
Chodziło mi tylko o źródła informacji, a wzięłaś mnie droga Ikselko
za jakiegoś oszołoma co jak koncern nie wyprodukował, to znaczy,
że niekoszerne i będę stał z pikietą przeciwko stosowaniu;)
Lekiem przecież równie dobrze może być herbatka z jakiegoś ziółka,
jak i tak znienawidzone przez Ciebie tabletki;)
> Wyobrażam sobie wobec tego, co sądzisz o "zabobonie" leczenia ziarnami
> gorczycy - ot, przez zwykłe przykładanie jej (oczywiście niezmielone
> ziarna, zaszyte w materiał) do chorych miejsc.
> Kiedyś sądziłam to samo.
> He he.
Nic nie sądzę, bo ani nie przykładałem, ani nie czytałem. Także nie
będę się wypowiadał.
> Póki mnie dobrze nie przycisnęło:
> [...]
Szczerzę współczuję mało przyjemnych "przygód" i jak mnie coś przykrego
z podobnej kategorii spotka, zastosuję w/w i zadziała, to będziemy mieli
dowód anegdotyczny z dwóch osób. Teraz tylko znaleźć jakiegoś masochistę,
który posłuży za próbę kontrolną i nie zrobi zupełnie nic;)
> I tyle w temacie. Już się nie śmieję.
Ja się nie śmieję z terapii alternatywnych (chyba, że są to zwykłe
szwindle nastawione na wyciągnięcie pieniędzy ze zdesperowanych
chorych i ich rodzin, jak to niestety często bywa). Stwierdziłem
tylko, że większość metod "medycyny ludowej" została przy pomocy
"szkiełka i oka" i dużo szerszych możliwości sprzętowych przebadana
w czasach współczesnych. Możemy się dowiedzieć na przykład, jakiż to
konkretnie związek chemiczny w tej kapuście działa na nas dobrze,
a nawet go wyizolować żeby podać w bardziej skoncentrowanej formie.
Starożytni nie mieli laboratorium chemicznego XXI wieku. A, i jeśli
się okaże, że łajno z winem powoduje zrastanie się żeber, to z
pewnością ktoś to opatentuje i wyda w formie maści w ładnym
opakowaniu za dużo pieniędzy! :)
> > sporych wpadek - za czasów Galena uważano na przykład, że
> > krew jest wytwarzana w wątrobie,
>
> Mieli trochę racji, gdyż cała przez nią przepływa i, skromnie oceniając,
> nie dzieje się to bez powodu.
W sumie niektórzy twierdzą, że oczyszczalnia ścieków jest źródłem wody,
ale to trochę dyskusyjne stwierdzenie;)
> > oraz że ludzka macica jest
> > dwurożna.
>
> Bywa:
> https://parenting.pl/portal/macica-dwurozna
Bywa też, że dodatkowa kończyna dziecku wyrośnie, albo, że ktoś
urodzi się bez przegrody międzykomorowej w sercu. Co to zmienia
w zakresie anatomii prawidłowej? ;) Galen robił sekcje zwłok na
małpach i uznał, że u małpy wszystko będzie tak samo, wot
cała historia.
>
> > Chirurg opierający się na mądrości Greków
> > i Rzymian mógłby mieć sporą zagwozdkę w trakcie zabiegu;)
> >
>
> Wszystko płynie - a chirurg, jak każdy fachowiec, uczyć sę też powinien i
> wiedzę swą aktualizować, więc nie ma obawy.
> A co do tej, jakże lekceważonej, mądrości Greków - polecam (ku pokorze):
> https://www.youtube.com/watch?v=xB6FPhG0ZZ8
> Powala.
Ten mechanizm do obliczania położenia ciał niebieskich? Prawda, robi
niesamowite wrażenie.
Czy ja lekceważę mądrość Greków? Bez przesady. Po prostu z czasem wiedza
nawarstwia się, mamy coraz większe możliwości badawcze i tak dalej
i możemy skorzystać z bardziej zweryfikowanych informacji:) Jak chcę
się nauczyć geometrii, to biorę podręcznik współczesny, a nie Elementy
Euklidesa, ale to nie oznacza, że lekceważę jego dokonania.
Pozdrawiam,
--
Karol Piotrowski
|