Data: 2020-08-29 15:53:03
Temat: Re: Jak wiązać pomidory?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pani Ewa napisała:
> Dość tęgie kije tam są, ale musiałabym raczej rusztowanie z nich
> zbudować, żeby od góry pomidory do nich podwiązać. Nie wiem, czy
> zdążę przed jesienią. Może w przyszłym sezonie wykorzystam, bo
> pierwsze sukcesy zachęcają do dalszej uprawy.
Dość będzie u szczytu tyczki wbić gwoździk mały lub też śrubkę wkręcić.
Tak, by podwiązka miała się o co oprzeć i nie zsuwała się w dół.
> A może tym moim pomidorom brak jakiegoś składnika odżywczego, że
> takie słabe i łamliwe mają gałązki? Ale owoce duże i dorodne.
Może to też tkwić w genach odmiany. Jest gen, czy też zestaw genów,
determinujących łamliwość szypułki owocowej, a także istnienie bądź
nieistnienie na niej specjalnie osłabionego miejsca, w którym owoc
może odłamać się wraz z krótkim ogonkiem. Żywot roślin jest ciekawy
i skomplikowany czasem.
Jarek
--
Pan pomidor wlazł na tyczkę
I przedrzeźnia ogrodniczkę.
"Jak pan może,
Panie pomidorze?!"
|