Data: 2007-04-16 18:59:15
Temat: Re: Jak zuzyc wedliny?
Od: Magdalena Bassett <i...@b...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Gruby wrote:
> Magdalena Bassett wrote:
>
>>Kropelkaa wrote:
>>
>>
>>>Nie wiem w jakich związkach żyjecie ale my działamy na
>>>zasadach
>>>bardziej partnerskich i nikt nikogo do niczego nie
>>>zmusza. Mąż
>>>dostosowywuje się do tego co ja gotuje (w zakresie jego
>>>upodobań), a
>>>ja staram sie trafiać w jego gusta. Nie zmuszam go do
>>>jedzenia tego
>>>za czym nie przepada, on mnie nie zmusza do
>>>przygotowywania tego
>>>czego nie lubie. Pozdrawiam
>>>Agnieszka
>>>
>>>
>>
>>
>>Brawo, masz zdrowe podejscie do zycia. Rodzina to
>>partnerstwo, nie
>>sredniowiecze.
>>MB
>
>
> szowinizm babski w czystej postaci... chłop ma jesc to co mu
> ugotuje i koniec...
>
Naucz sie czytac - slowo kluczowe to partnerstwo - nikt nikogo nie
zmusza, a raczej stara sie trafic w gusta partnera. Jest to objaw
szacunku dla drugiej osoby, ale tego pewnie nie jestes w stanie zrozumiec.
MB
|