Data: 2015-09-02 21:13:23
Temat: Re: Jakie jabłka??
Od: stefan <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-09-02 o 20:46, FEniks pisze:
> W dniu 2015-09-01 o 16:28, FEniks pisze:
>>
>> Ingrediencje dają nadzieję na podobny smak. Dzięki. Natomiast te
>> "moje" wzorcowe jabłka były w kawałkach (ósemkach) i zachowywały
>> jędrność. Dopiero w tym tygodniu się zabiorę za robotę, jeśli uda mi
>> się kupić niewielkie twarde, kwaśne jabłka.
>
> No więc kupiłam. Małe, kwaśne, twarde. Niestety zapomniałam, że
> antonówki po chwili gotowania rozpadają się na ciapkę i bardziej na
> kompot się nadają, niż na moje jabłuszka w syropie. Smak zalewy,
> skompilowanej z Waszych przepisów - z winem, tymiankiem, imbirem,
> chilli, goździkami (córka na węch stwierdziła, że herbapect gotuję)
> wyszedł niezły, ale ta paćka to zupełnie nie to, na czym mi zależało.
>
> I pytanie - jaki gatunek jabłek nie rozpadnie się po chwili gotowania?
>
> Ewa
Ja bym stawiał na stare odmiany zimowe - Jonatan, Kronselka. W
wekowanych kompotach zawsze były całe, nie rozdyźdane kawałki...
pozdr
Stefan
|