Data: 2018-10-24 14:45:05
Temat: Re: Jeszcze jeden kawałek normalnej Polski
Od: Kviat
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2018-10-24 o 14:27, Silvio Balconetti pisze:
> Inne szczepienia sa czasem wymagane na granicach. Ale nie ma przymusu
> podrozowania?
Bardziej interesujące jest to, że ci wszyscy antyszczepionkowcy bez
oporu szczepią swoje zwierzęta. Np. szczepią cielaki i specjalnie się
nie przejmują, że wyhodują autystyczną krowę... Albo kupują szczeniaka i
szczepią przeciwko wściekliźnie.
Dlaczego szczepią? Bo boją się zarazić wścieklizną od swojego pupilka.
Wiedzą, że takie szczepienie zwierzaka uchroni ich samych, ale nie
przeszkadza im to pierdolić bzdur, że szczepienia u ludzi zwiększają
śmiertelność.
Gdyby zwiększały śmiertelność, to po cholerę szczepią szczeniaki np.
przeciwko wściekliźnie? Chcą zabić szczeniaka?
Zarazić się wścieklizną od nieszczepionego szczeniaka się boją, ale
zarazić się innym świństwem od nieszczepionego człowieka już nie.
Paranoja. Tego się nie da wytłumaczyć inaczej.
Pozdrawiam
Piotr
|