Data: 2018-05-28 00:02:43
Temat: Re: Kefir dobry na wszystko!
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
<d...@g...com> wrote:
>> Właśnie młodzieńcze, gdybyś spróbował np "białej", "krakowskiej" czy
>> "śląskiej" z tamtych czasów to nie pisałbyś takich głupot.
>
> To bardzo miło z twojej strony że zwracasz się do mnie protekcjonalnie
> "młodzieńcze"....)) Nikt tak do mnie się nie zwracał od pół wieku.
>
> A ty gdybyś spróbował np łykowatych zielonych pomarańcz kubańskich,
> cytryn-ulęgałek czy parówek z tamtych czasów jadących na kilometr mączką
> rybną to nie pisałbyś takich głupot. Nie wspominam już o śląskiej o
> konsystencji gumowej chrząstki. Co do papieru to spytaj towarzyszy.
>
> Widocznie chodziliśmy do różnych sklepów i stąd zupełnie różny obraz komuny.
Mączka rybna? - o czym ty gadasz? Ten produkt w wędlinach to późny PRL!
Przedtem kiełbasa i parówka były tym, czym powinny. Lata 60-70.
--
XL
|