W dniu 28.05.2018 o 13:51, Jarosław Sokołowski pisze: > Na żadną szkolną stołówkę nie udawało się mnie namówić. > Brzydziłem się. Nie mniej niż kiełbas z handlu uspołecznionego. Już lepiej > było być głodnym. Obecnie też zdarzają się takie dzieci. Ewa
Zobacz także