Data: 2013-04-10 11:12:14
Temat: Re: Kiełbasa z łososia
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 10 Apr 2013 11:34:37 +0200, Honza napisał(a):
> W dniu 2013-04-10 02:26, Aicha pisze:
>> ... nie mylić z łosiem :)
>> Kupiłam toto w ilości sztuk 1 na spróbowanie i mi zasmakowało.
>> W jaki flaczek można by wsadzić moje wariacje na temat, żeby się nie
>> "pogryzł" ze smakiem ryby?
>> Wejście w posiadanie Diany mocno mi rozszerzyło kreatywność kulinarną :D
>>
>
> Wiesz kotku nastepnym razem kup surowego albo wedzonego łososia bo to co
> kupiła to są odpady produkcyjne zawiniete we flak.
Dobrze mówisz. Jak już, to lepiej kupić filety z surowego łososia, wsadzić
do solanki jak inne ryby do wędzenia, po czym osuszyć, uformować w wałek,
wcisnąć w siatkę wąską i drobną - uwędzić na zimno. Delicja.
Jadłam gotowe, u kogoś. Ale skoro MŚK słoninkę uwędził (dni kilka wędzenia)
na zimno, to i łososia obskoczy.
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
|