Data: 2010-01-31 00:26:58
Temat: Re: Komputer i decyzje
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
A był to 31-styczeń-10, gdy Red art wymamrotał:
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:z61x9eln7nts$.dlg@trenerowa.karma...
>
>> wolna wola nie jest fundamentalną różnicą?
> vonBraun zdaje się kiedyś pokazywał wyniki niektórych
> eksperymentów, z których wynikało, że twierdzenia
> iż wolna wola jest czystą iluzją też niekoniecznie jest
> błędne. Tylko trzeba wiedzieć, gdzie szpilę
> włożyć.
> Że jakbyś miał wbudowanego robota, który
> wg. precyzyjnego algorytmu pobudza Twoje
> odpowiednie ośrodki, to każdy jego rozkaz
> uznałbyś za 'akt wolnej woli'.
no pewnie, mamy szereg odruchów, mechanizmów, dzięki którym reagujemy
automatycznie. schematy poznawcze, nawyki - im starsi jesteśmy tym więcej
tego szajsu zresztą :)
ale, drogi redarcie - biorąc pod uwagę jeszcze twoje skłonności do
komplikowania tego co proste - nikt mnie nie przekona, że czarne jest
czarne.
wiesz, mam wbudowanego robota, który wg precyzyjnego algorytmu pobudził
moje odpowiednie ośrodki. w efekcie - dyskutuję z tobą tylko dlatego, że
muszę - a nie - żebym tam jakoś chciał.
o tym, żebym kogoś tu lubił - nawet mowy nie ma.
ja tu, widzisz, w pocie czoła podejmuję decyzję o wyborze każdej literki
a moje oprogramowanie nazywa się "psychopata 1.0".
no i tak to w skrócie wygląda. :)
> I to tak moze działa - coś nam pod spodem wydaje
> rozkazy, my to bierzemy jako swoje, a jak
> rozkazy są sprzeczne - to dla zachowania poczucia
> wolnej woli, spójności, kontroli włączaja się nam
> 'mechanizmy obronne osobowości', których
> zadaniem jest taka modyfikacja postrzegania,
> żeby całość się nie rozpadła na dwa
> i pozostał w jednym, jako jeden zespół. Czasami działa
> to aż za dobrze i masz problem (paranoja nie do obalenia)
> a czasami za słabo - i też masz problem (dezintegracja).
nie przeczę, że człowiek może zmienić się w ~maszynę.
ale nie odwrotnie.
> A maszyny też działaja coraz częściej na zasadzie
> 'skojarzeń' i logiki 'rozmytej' a nie na
> bazie zerojedynkowych decyzji. I pod wpływem masy
> bodźców zewnętrznych, więc przewidywanie czegokolwiek
> i mówienie, że jest 'ustalone' ma coraz mniejsze odniesienie
> do rzeczywistości.
to tylko lekko zwiększa ich możliwości wyboru i możliwych reakcji.
dalej są tępymi pudłami, które same sobie papu nie zrobią :)
--
Ten, kto zna trenera, posiada wiedzę.
Ten, kto zna jego żonę, jest oświeconym.
Ten, kto zwycięża trenera jest jego żoną
Ten, kto zwycięstwa nad jego żoną odnosi, jest trenerem.
"Tren R te King" Wchao Sie
|