Data: 2003-12-14 11:26:01
Temat: Re: Krolik - i co dalej?
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <brhgdb$lhc$1@inews.gazeta.pl>, waldek <x...@o...pl> wrote:
> > Ghe we francuskim przepisie?
> ====
> Oni nigdy nie klarują?
> ====
>
> > Nigdy nie smażyłeś na maśle?
> ====
> Smażę niemal wyłącznie na maśle (z wyjątkiem agresywnego obsmażania na
> smalcu). Czasem przez nieuwagę przypalę. Dlatego pytam o co chodzi z tym
> dymieniem?
chodzi o odpowiednio wysoką temperaturę, a także smak potrawy. Masło,
które nie zacznie dymić nie ma odpowiednio wysokiej temperatury, by od
razu ściąć i zarumienić powierzchnię mięsa. Nagrzewanie masła do
temperatury dymienia było techniką powszechnie polecaną w dawnych
książkach kucharskich, np. przy smażeniu befsztyków. Obecnie
niezalecana ze względów dietetycznych. Ale to nie lista o diecie,
tylko smacznej kuchni. Uważam też, że nikt nie będzie miaą taka,
jeżeli raz na kwartał zje coś w ten sposób usmażonego.
Władysław
|