Le samedi 5 mars 2005 ŕ 18:40:04, dans <3...@n...onet.pl> vous
écriviez :

> Masę w płytkim pojemniku trzymać w zamrażarce do czasu gdy zacznie zamarzać.
> Wówczas ubić mikserem (ja ubijam nawet kilka razy w ciągu całego procesu
> zamarzania aby były puszyste). Przelewam do mniejszych pojemników i zamrozić.

Przypuszczam ze tu jest pies pogrzebany. Bez maszynki do lodow (ktora
miesza caly czas) trudno jest do lodow "wbic" wystarczajaca ilosc
powietrza.

Twoje lody musza sie wiec troche rozgrzac : albo je wyjmujesz
wszesniej przed podaniem, albo rozmiekczasz w mikrofalowce kilkanascie
sekund, na najnizszej mocy.

Ewcia



--
Niesz