Data: 2017-05-11 23:44:38
Temat: Re: Majonez
Od: Trefniś <t...@m...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu .05.2017 o 22:59 Akarm <a...@w...pl> pisze:
> W dniu 2017-05-11 o 22:22, FEniks pisze:
>> W dniu 11.05.2017 o 14:48, Pszemol pisze:
>>> "Akarm" <a...@w...pl> wrote in message
>>> news:59145229$0$646$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>>>> po dodaniu Ludwika przed wylaniem zwarzonego majonezu
>>>
>>> Dodajesz Ludwika do majonezu? :-)
>>
>> Hint: "przed wylaniem"
>
> Aż nie chce się wierzyć, że tylko jedna osoba rozumie to, co czyta. ;)
Tylko jedna osoba rozumie, co piszesz.
Chylę czoła przed obojgiem.
> A to było tak, że przed wylaniem majonezu do zlewu chciałem spróbować
> jak działa Fairy, reklamowany jako dużo wydajniejszy niż inny płyn do
> naczyń. Wlałem do dzieży i dokładnie wszystko wymieszałem. Ze zdumieniem
> stwierdziłem, że zamiast spodziewanego efektu rozpuszczenia całego
> tłuszczu, wyszedł normalny, gęsty majonez. :O
> Bazując na tamtym doświadczeniu, teraz dolałem wody. Czy to jest znany
> sposób?
> Napiszcie, jak można ratować zwarzony majonez.
Bierzesz nowe żółtko i zwarzony majonez wlewasz tak, jak wcześniej sam
olej.
To rozwiązanie samo się nasuwa.
--
Trefniś
|