Data: 2018-03-06 13:22:13
Temat: Re: Martwa grupa.
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Stokrotka <o...@i...pl> wrote:
>
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:5a9d98cd$0$31355$65785112@news.neostrada.pl...
>> Stokrotka <o...@i...pl> wrote:
>>>
>>>>>>>>> Ja akurat kończyłam "Oprogramowanie i metody informatyki" na
>>>>>>>>> Uniwersytecie
>>>>>>>>> Warszawskim
>>>>>>>>
>>>>>>>> Ja - takie dwa.
>>>>>>>
>>>>>>> Tylko 2? Wcześniej pisałaś , że uczysz biologi.
>>>>>>
>>>>>> Musiało Ci się przyśnić.
>>>>>> UczyŁAM matematyki.
>>>>>> Lata temu. Szkoła jest już dla mnie przeszłością.
>>>>>
>>>>> Nie mąć. Dokładnie pamętam. Zmieniasz zawud conajmniej raz na miesiąc,
>>>>> w
>>>>> zależności od potwszeb w dyskusji.
>>>>
>>>> Czy wiesz, że kłamiesz?
>>>
>>> NIe kłamię,
>>
>> Kłamiesz.
>>
>>> ale linka do twego posta, w kturym piszesz, że uczysz biologi
>>> nie będzie.
>>
>> No jasne , bo kłamiesz.
>>
>>> Jak wpisałam by wyszukał posty od "XL" lub "Ikselka"
>>> ze słowem "biologia" w tresci, wyskoczyło kilkadziesią, a może kilkaset
>>> postuw.
>>> Zbyt wiele by pszeglądać.
>>
>> I jeszcze się upierasz przy swoim kłamstwie głupio się tłumacząc!
>
> NIe znalazłam zdania "uczę biologi w szkole",
> ale jak widzisz znalazłam kilkaset postuw ze słowem biologia,
> oraz post w kturym piszesz, że byłać nauczycielką na wywiaduwce,
> niestety, w kontekście syna jakiegoś metodyka, czy psyhologa, co to jego
> latorość była największym rozrabiakom w szkole.
>
Dobra, starczy już tego cyrku. Widzisz, nie jest najgorsze to, że kłamiesz
i imputujesz na moj temat bzdury w sprawie tak nieważnej, jak moja
specjalność zawodowa. Mogło Ci się pop..ić i tyle, bo walnięta jesteś
nieźle i to się widzi, ale wybacza. Nie Twoja wina.
Najgorsze jest to, że kłamiesz na temat mojej MENTALNOŚCI - iż rzekomo
konfabuluję na potrzeby dyskusji, podając się co rusz za kogoś innego.
Każdy w tej grupie wie, że gadasz wierutne bzdury w tym względzie, bo
niczego takiego nigdy nie robiłam. Tylko po co Tobie te kłamstwa?
Ja się mogę (przy mojej dotychczasowej dobrej woli wobec Ciebie)
przyjacielsko podśmiewać z Twojego imputowania mi bycia biolożką (czy
choćby nawet księdzem, co mi tam), no ale bezczelnego imputowania mi
notorycznych kłamstw ścierpieć nie mogę. Spadaj.
PLONK
--
XL
|