Data: 2017-10-02 16:34:35
Temat: Re: Masło - ile cię cenić trzeba?
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2017-10-02 o 08:18, Trefniś pisze:
> W dniu .10.2017 o 03:21 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
>
>> W dniu 2017-10-01 o 16:40, Trefniś pisze:
>>> W dniu .10.2017 o 16:21 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
>>>
>>> (...)
>>>> Czekałam na ten koniec świata, który zapowiadali, ale nic z tego :-(
>>> Koniec świata zaczął się w momencie świata początku, właśnie w nim
>>> uczestniczymy.
>>>
>>> BTW postarajcie się wyciszyć dyskusje pozakulinarne, dbajmy o jedną z
>>> nielicznych jeszcze dychających grup.
>>> Wszystkich was widzę na pl.soc.polityka, tam dobre miejsce. Może ktoś
>>> dołączy do was?
>>>
>> Napisz coś o swoich daniach z tygodnia :-)
>>
> Wczoraj była focaccia w ortodoksyjnej postaci (placek, pomidory, czosnek,
> przyprawy).
>
> Kapusta, którą kisiłem od ostatniego nowiu ma jedną, ale istotną dla mnie
> wadę.
> Wprawdzie jest jak zwykle przepyszna, ale utraciła jędrność.
> Niestety, prawie jej nie czuć pod zębami.
To znaczy, że za miękka?
> W wielu potrawach nie ma to znaczenia, ale na przykład sałatka z jabłkiem
> wiele traci.
Ja wolę bez jabłka, bo z jabłkiem jest za słodka.
> Pomijając jakość samej kapusty, problemem może być rozpoczęcie ogrzewania
> przez kaloryfery.
> Byłem poza domem, nie mogłem odpowiednio zareagować.
> Bo przypominam, po okresie wczesnej, burzliwej fermentacji, należy
> zapewnić kapuście dość umiarkowaną temperaturę (nie więcej niż powiedzmy
> 22 stopnie C).
>
Dobrze te kaloryfery u Ciebie grzeją. U mnie w bloku i na całym osiedlu
jest automatyka pogodowa. Kaloryfery zaczynają grzać jak na dworze jest
12 stopni C. I tak zakręcam i odkręcam kiedy ja chcę. Co prawda pokrętło
trzeba ustawić na max, czyli na "5". Kaloryfery są i tak ledwo ciepłe.
Parę przystanków dalej u mojego kolegi jak grzeją to są gorące i może
sobie ustawić pokrętło np. na "2". Co administracja to inni ludzie.
Jedni uczciwi, inni okradają ludzi na licznikach itd.
--
animka
|