Data: 2002-05-31 21:03:30
Temat: Re: Mięta - suszenie
Od: <m...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Bogna <b...@N...poczta.gazeta.pl> schreef in berichtnieuws
ad8nvt$4j5$...@n...gazeta.pl...
> Jak należy suszyć liście mięty? Czy w piekarniku, np. na termoobiegu, czy
> zostawić je w kuchni, żeby same wyschły? A jeśli same mają schnąć, to
> pokrojone czy całe liście, rozłożone czy powieszone? Pomóżcie. Bogna
>
> Sorki, ja Ci nie pomoge, ale poczekaj na lubliniakow. To sa wedlug mnie
najlepsi specjalisci od miety. Przez cale dziecinstwo spedzalam boskie
wakacje wlasnie na lubelszczyznie gdzie bylam swiadkiem wyczarowywania cudow
wlasnie z miety. Niestety, moj udzial w tej magii ograniczal sie tylko do
spozywania coraz to wiekszych ilosci roznych przysmakow.
Podejrzewam, ze Lil(l)a Ci tu chyba moze cos pomoc...zdaje mi sie to wlasnie
lublinianka.
******
m-gosia
******
|