Data: 2009-02-16 00:27:57
Temat: Re: Miody miodziki
Od: Panslavista <p...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 11 Lut, 18:48, Ewa J <e...@g...pl> wrote:
> Jak to jest ze niektore miody cukrzeja, a niektore sa plynne przez
> wiecznosc?
> Plynny i lepiej wyglada i jest latwiejszy w uzyciu, ale czy przypadkiem
> cena za wyglad nie jest gorsza jakosc spowodowana .....no wlasnie co oni
> robia z tym miodem, ze utrzynuje sie on w plynnej postaci.
> Slyszalam ze falszuja cukrem. Ktos inny znowu twierdzil ze podgrzewaja
> go do tego stopnia ze wszystkie dobroczynne skladniki miodu zostaja
> zniszczone i taki "podrasowany" miod nie rozni sie od wodnego rozczynu
> zwyklego cukru.
> Jaka jest prawda?
Płynne miody niecukrzące się nie muszą być sfałszowane - wyjęte z ula
zanim pszczoły zdołały je zagęścic i zasklepić w komórkach. Te
dojrzałe cykrzą się nie tracą na wartości, wystaczy słok miodu wstawić
do naczynia z ciepłą wodą lub na jakiejś ściereczce na kaloryferze.
Nie stracą nic ze swojej wartości, gdy temperatura nie przekroczy
30°C.
Ziołomiody powinny być oznakowane.
|