Data: 2010-02-09 20:58:50
Temat: Re: Mleko
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 09 Feb 2010 21:28:58 +0100, krys napisał(a):
> XL wrote:
>
>> Dnia Tue, 09 Feb 2010 20:35:01 +0100, krys napisał(a):
>>
>>> XL wrote:
>>>
>>>> Dnia Tue, 09 Feb 2010 16:03:16 +0100, krys napisał(a):
>>>>
>>>>> Od przypadkowej "baby" na targu nie kupiłabym.
>>>>
>>>> Z mikroskopem chodzisz na targ?
>>>
>>> Nie. A o co chciałaś zapytać?
>>
>> O warunki sanitarne w oborze i podczas doju u tej nieprzypadkowej baby, o
>> których zapewne nie masz pojęcia. A tego nie wyczytasz z twarzy.
>
> No to trzeba było pytać wprost. Zapewne mam pojęcie, albowiem widziałam
> krowę, oborę i "nieprzypadkową babę",
Nawet jeśli widziałaś ją podczas dojenia, a nawet bezpośrednio przed - to i
tak wszystko jasne.
> i tak się składa, że do swojego
> dostawcy mleka mam większe zaufanie, niż do koncernów mleczarskich. Na
> _swoją_ odpowiedzialność. Wszystko już jasne dla Ciebie?
Od początku.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,title,Mleko-prosto
-od-krowy-wcale-nie-takie-zdrowe,wid,10576589,wiadom
osc.html?ticaid=199d6
--
Ikselka.
|