Data: 2009-04-02 16:16:06
Temat: Re: Mro?ona ryba
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
J23 wrote:
> No tak, glazurę to od bidy w Obi a nie np. TESCO.
No to ja nie wiem, o czym Ty do mnie rozmawiasz, bo mi ryby przywozi na targ
gość chłodnią - niedługo będzie koniec z rybkami, bo ciepło się robi.
> A pamiętam czasy jak na Wigilię mama smażyła ogromne ilości
> bodajże Mintaja w kostkach - jakież to było smaczne i nie było
> mowy żeby sie rozłaziło.
Ja lubię dorsze. Nie rozłażą się. Mintajowa kostka też bywa niezła, ale
często się rozpada. Czasem można kupić gotowca - paluszki z mintaja ( wabik
na dzieci), ale dobre są tylko wtedy, kiedy są z filetów, a nie mielone.
--
pozdrawiam
Justyna
|